𝗡𝗼𝗰 ma w sobie coś magicznego i nieokiełznanego, coś co nas z jednej strony napawa lękiem, z drugiej zaś fascynuje. Długie zimowe wieczory są okazją, do 𝘇𝗮𝗯𝗮𝘄𝘆 𝘀𝗲𝗻𝘀𝗼𝗿𝘆𝗰𝘇𝗻𝗲𝗷 w ciemności. Rozpoznawanie znanych przedmiotów za pomocą dotyku okazało się trudniejsze niż myślimy.
Budowanie wieży z klocków po omacku i szukanie kolejnych modułów to prawdziwe wyzwanie.
W ekspetymencie z podświetlonym pulpitem tworzyliśmy niepowtarzalne obrazy malowane solą, a ich efekt obserwowaliśmy ze zdumieniem na suficie. Spójrzcie, jakie fantastyczne kompozycje powstały ze światła i cienia.
W ciemności każda zabawa może być ekscytująca!