Sobotni wieczór spędziliśmy z Mistrzem Mowy Polskiej Arturem Andrusem i z jego muzykami – Wojciechem Stecem i Łukaszem Borowieckim.
Muzyczno-kabaretowy melanż, wysublimowany humor, zabawa w okazywanie tęsknoty osobom sobie nieznanym – doprowadzały publikę ze śmiechu do łez. Tuż przed występem artysta napisał na poczekaniu Dziadowską Balladę Warszawską o Pasymiu, Szczytnie i Dźwierzutach na podstawie aktualnych wiadomości zamieszczonych na łamach Tygodnika Szczytno z 10 listopada. Z uśmiechem na ustach uczciliśmy 104 rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę.