Korzystając z wizyty psa w naszej pracowni malowaliśmy portret Pani Kariny z tym wyjątkowej urody czworonogiem. Oj, nie było łatwo, gdyż psiak się ruszał, a Pani Karina usiadła w trudnej pozycji, zakładając nogę na nogę. Jednak w naszej pracowni obowiązuje zakaz mówienia i myślenia „nie umiem”, zatem daliśmy sobie radę!
MARTWA NATURA
Po malarstwie portretowym i pejzażu przyszedł czas na kolejny gatunek w sztukach plastycznych. Martwa natura stała się tym razem tematem naszych zajęć. Poprzez malowanie z natury, czyli bezpośrednią obserwację obiektów świata nieożywionego, tworzyliśmy swoje...